Po-po-po-po-porn, tzn seks, tzn filmy, właścicielka bluzy uznała za stosowne poinformować cały świat, że tego typu rozrywki doświadcza wyłącznie na ekranie. Ale to na pewno prowokacja a cicha woda brzegi rwie. Ja za to postanowiłam zinterpretować na potrzeby sesji ten tekst po swojemu i wrzuciłam na tapetę nie filmy typu ee.. nie wiem jakie są filmy ze 'scenami' szczerze mówiąc. Wrzuciłam na tapetę porno <capitan obvious style>. Życzę miłej konsumpcji kultury wyższej.
zdjęcia - Zubowski
postprodukcja - wczmdl.
4 komentarze:
Super bluza, a tekst jeszcze lepszy xd Ale chyba nie do Ciebie :)
pomysł na sesje ... świetny :)
zapraszam do mnie
http://margarittasdiy.blogspot.com/
dawno mnie u Ciebie nie było, cieszy mnie, że trzymasz poziom!
pozdr. AL / Alice! wake up!
Ostatnio czytałam coś zupełnie innego.
Prześlij komentarz