sobota, 9 czerwca 2012

Cięta kieca.

Te zdjęcia podobały mi się do tego stopnia, że wrzuciłam ich od cholery. Raz na jakiś czas wolno nie być oszczędnym.
Ewentualnie jeszcze coś się zmieni bo nie jest to wybór pana fotografa za to jest partyzantka fotoszopowa bo chciałam mieć te zdjęcia JUŻ no i on marudzi.

W tle warszawskie Łazienki Królewskie, w których nas prawie zamknęli. Chociaż i tak nie spodziewałam się, że będą otwarte aż do 23.

Kiecka przerabiana przeze mnie, do kupienia, więcej info na FANPEJDŻU.


















6 komentarzy:

AL pisze...

zdjęcie nr 10 jest wyśmienite!
gratuluję !


pozdr. AL / Alice! wake up!

Zaira pisze...

Zaje..ste foty !!!
Zapraszam na mojego bloga
http://zairamsu.blogspot.com/
Pozdro

Anonimowy pisze...

rozumiem ze usmiechniecie sie na którymkolwiek z Twoich zdjec byloby zbyt mainstreamowe?

WCZMDL pisze...

Mam botoxową mimikę, uśmiechanie się wychodzi mi dobrze w naturze, dziwnie na zdjęciach, ale jedno a nawet dwa (pierwsze jest w pierwszym poście) uśmiechnięte mam :D
http://1.bp.blogspot.com/-TzPZ0sZcxgM/TyPmdAnMvPI/AAAAAAAABiY/ij-4pkwY7YY/s640/nowe9.jpg

I MADE FAKE STUFF pisze...

fajna ta sukienka

Anonimowy pisze...

a rajtki sprzedaz?